Czy ochraniacz do łóżeczka jest potrzebny?
Przygotowanie wyprawki dla niemowlaka często wymaga od rodziców podjęcia wielu trudnych decyzji. Poza znalezieniem odpowiedniej kołderki, a także pościeli, o której pisaliśmy w poprzednich artykułach, kolejne wyzwanie stanowi wybór osłonki do łóżeczka.
Osłonki, czyli tak zwane ochraniacze do łóżeczka to prostokątne kawałki materiału, które umieszcza się na szczebelkach. Dzięki temu, że produkowane są w dwóch najpopularniejszych rozmiarach wynoszących 30×180 lub 30×190 centymetrów pasują praktycznie do każdego modelu. Istnieją też warkocze do łóżeczka, o którym więcej tutaj.
Większość producentów pościeli dla niemowląt umieszcza je w swoich zestawach, tak aby rodzice mogli dopasować je kolorystycznie do kołderki, prześcieradła i poduszki. Jednak czy ochraniacze do łóżeczka stanowią niezbędne wyposażenie? Czy warto w nie zainwestować? Dzisiaj postaramy się rozwiać wszystkie wątpliwości rodziców i szerzej zaznajomić się z tym tematem.
Zastosowanie
Stanowią elegancką ozdobę i dodają uroku, jednak głównym powodem ich zastosowania jest bezpieczeństwo maluszka. Ochraniacze zostały stworzone z obawy przed zakleszczeniem się rączki, nóżki, a nawet głowy dziecka między szczebelkami. Warto jednak mieć na uwadze, że w obecnych modelach szczebelki rozmieszczone są znacznie bliżej siebie i praktycznie uniemożliwiają maluchowi zaklinowanie się między szczebelkami.
Jednak osłonki do łóżeczka dzięki temu, że są bardzo miękkie, mogą również zamortyzować upadek malucha. Kiedy dziecko samo zaczyna siadać i wstawać istnieje ryzyko uderzenia o szczebelki, jeśli je osłonimy, zminimalizują siłę uderzenia.
Co więcej, pełnią one również doskonałą funkcję termoizolacyjną, izolując zimno od łóżeczka. Takie rozwiązanie doskonale sprawdzi się w chłodne dni i pozwoli lepiej dogrzać malucha. Oczywiście można stosować je również, gdy na zewnątrz zrobi się cieplej, należy jednak dopasować ich grubość do panujących temperatur, aby nie przegrzać dziecka.
Na co zwrócić uwagę przy wyborze osłonki do łóżeczka?
- Materiał: warto wybrać taki, który będzie miły w dotyku i delikatny. Najlepiej wykonany z naturalnych materiałów, niewywołujących alergii, jak na przykład bawełna. Duże znaczenie ma także tworzywo, jakie zastosowano do wypełnienia. Wybierając to wykonane z waty lub gąbki, unikniemy odkształceń.
- Wiązanie: warto wybrać model wyposażony w specjalne troczki, które uniemożliwią maluchowi zrzucenie ochraniacza. Sprawdzą się dużo lepiej niż rzepy, które po pewnym czasie tracą swoje właściwości.
- Poszewka: najlepszym rozwiązaniem będzie osłonka na łóżeczko ze zdejmowaną poszewką. Takie rozwiązanie znacznie ułatwi usunięcie zabrudzeń, kurzu, czy zbierających się na niej bakterii lub drobnoustrojów. Oczywiście modele bez ściąganej poszewki również można prać, jednak zazwyczaj w dużo niższych temperaturach.
- Wymiary: mimo tego, że istnieją dwa uniwersalne rozmiary osłonek to przed zakupem warto zmierzyć łóżeczko naszego maluszka. W ten sposób idealnie je dopasujemy i unikniemy zwrotów.
- Wzór: warto wybrać taki, który będzie miał wesoły i pogodny wzór, żeby maluch się nie przestraszył. Dobrze kupić ochraniacze wielobarwne, które rozbudzą jego wyobraźnie i pomogą poznawać nowe kolory. Coraz więcej producentów pościeli oferuje je również w zestawach, wtedy możemy kupić pasujący do siebie komplet.
Jak widać, istnieje spora lista wytycznych, na które warto zwrócić uwagę przy zakupie tego typu produktu. Kierując się nimi znacznie łatwiej będzie nam podjąć decyzję co do zakupu konkretnego modelu.
Jednak istnieje jeszcze jedna ważna kwestia, nad którą należy się zastanowić przed zakupem, a mianowicie, czy ochraniacz do łóżeczka zamontować od razu po narodzinach, czy dopiero gdy maluch podrośnie?
Podjęcie takiej decyzji nie zawsze jest łatwe dla rodzica. Warto mieć jednak na uwadze, że w łóżeczku niemowlaka nie powinno znajdować się nic poza kołderką. Co więcej, taki maluszek właściwie nie porusza się w czasie snu i najczęściej budzi się w tej samej pozycji. W związku z tym nie grozi mu przełożenie kończyn przez szczebelki.
Natomiast kiedy troszkę podrośnie, zacznie siadać, turlać się, a także będzie próbował wstawać to właśnie wtedy warto założyć ochraniacze do łóżeczka. Należy jednak pamiętać, aby mocno je przymocować, tak aby maluch nie mógł ich samodzielnie ściągnąć.
Obserwuj nas
w social mediach